Abradab

O mamo!

Czy dla ciebie czas stanął pod ścianą
Czy ty czujesz to samo (cały czas yo)
Czy dla ciebie czas stanął pod ścianą
Czy ty czujesz to samo (cały czas yo)

O mamo! (jeszcze raz yo) o mamo!
Łapię wiersz na papier wiesz co rap to moje dynamo
Cokolwiek chcesz bierz wiedz że inni też dostaną
Mam muzykę jak pieprz czekolada i cynamon
I przepis na nią, żeby miała różne smaki
Hałas dawała stała z dala od padaki
Jaki pan taki kram dobrze znać pogląd taki
A ja będę ją grać póki ssać będą ssaki

Zza mikrofonu oglądam to zoo
Co chwila komentując to czy to
Wytrzymam może jeszcze jedno dno
Dobija mnie to jak nie wiem co
Rozkminiam minimalne niuanse
Rozpinam niedopięty biusthalter
Rozpływa się ta twoja fianc
Rozwijam plany na mą ekspansję

Czy dla ciebie czas stanął pod ścianą
Czy ty czujesz to samo (cały czas yo)
Kiedy rusza membraną zduś amok
I zawołaj o mamo! (jeszcze raz yo)

O mamo! (jeszcze raz yo) o mamo!
Robię cuda rap jest moją Galilejską Kaną
Dla innych to Rospuda kiedy widzę ich przegraną
Dogonić się nie uda mnie tak jakbym był Osamą
Osamotniony nie jestem na bicie
Nie gadam z ambony tylko działam jak Jan Chrzciciel
Bezbożnicy wampirzycy wbijam kołek
Prosto w dołek chcesz to tryknie cię koziołek