Arkona

Wœciek³oœæ Która Nadchodzi

(An Upcoming Rage)

Nie wierzê w idea³y, nie wierzê w prawdê
Martwa i dogmatyczna, zamkniêta fa³szem
Nienawidzê œlepoty, naiwnoœci i g³upoty
Nienawidzê nêdzy
Która jest w Twoim mózgu, w Twoim pustym mózgu!
Wœciek³oœæ która tu jest
Podniecenie nie maj¹ce konca
Wœciek³oœæ która nadchodzi
Sens mojego istnienia
Nie wierzê w to czego nigdy nie bêdzie
Nie wierzê s³owom, nienawidzê pewnoœci
Pierdolê dotkryny, normy postêpowania
Walczê o prawa zakazane przez nazarenczyków!
Pierdolê dotkryny, normy i idea³y
Walczê o prawa wolnej œwiadomoœci i milczenia
Bitwa! Kopana gwa³cona bez przerwy
Powoli i dok³adnie zabijana bez litoœci
Twoja egzystencja, Twoja rzeczywistoϾ
Twoja œwiadomoœæ, ca³y Ty
Ty smutny cz³owieku! Bóg to narkotyk
Daje nadzieje
Nic nie daje!
Nie mogê tak ¿yæ, nie umiem w to wierzyæ
Znam tylko wolnoœæ pomiêdzy dobrem a z³em