Nim coÅ› powiesz - zmilcz...
Nim coś powiesz - zważ...
Bo mówiąc przegrałbyś,
a zmilczeć możesz jak poeta...
Tyle zalet masz...
Tyle zalet masz...
I tyle pięknych wad,
cudownych tyle wad,
a jednak...
Nie wierz mi, nie ufaj mi,
bo z rÄ…k Ci siÄ™ wywinÄ™.
Nie jest tak, że w kilka dni
zdobywa siÄ™ dziewczynÄ™.
Nie jest tak...
Oprowadzisz mnie...
Przeprowadzisz mnie...
Przez zaufania próg,
gdzie już byś mieć mnie mógł
za swojÄ…...
A ja umknÄ™ Ci,
a ja wymknÄ™ siÄ™
i Ty nie będziesz mógł,
i Ty nie będziesz mógł
mnie pojąć...
Nie wierz mi, nie ufaj mi,
bo z rÄ…k Ci sie wywinÄ™.
Nie jest tak, że w kilka dni
zdobywa siÄ™ dziewczynÄ™.
Nim coś powiesz - zważ...
Bo mówiąc przegrałbyś,
a zmilczeć możesz jak poeta...
Tyle zalet masz...
Tyle zalet masz...
I tyle pięknych wad,
cudownych tyle wad,
a jednak...
Nie wierz mi, nie ufaj mi,
bo z rÄ…k Ci siÄ™ wywinÄ™.
Nie jest tak, że w kilka dni
zdobywa siÄ™ dziewczynÄ™.
Nie jest tak...
Oprowadzisz mnie...
Przeprowadzisz mnie...
Przez zaufania próg,
gdzie już byś mieć mnie mógł
za swojÄ…...
A ja umknÄ™ Ci,
a ja wymknÄ™ siÄ™
i Ty nie będziesz mógł,
i Ty nie będziesz mógł
mnie pojąć...
Nie wierz mi, nie ufaj mi,
bo z rÄ…k Ci sie wywinÄ™.
Nie jest tak, że w kilka dni
zdobywa siÄ™ dziewczynÄ™.