Topnieje kra u Grenlandii skał, zimna toń szaleje gniewem.
Słone echo tchnie z głębin aż po brzeg cichym narwala śpiewem.
Płyną łzy, nie mówisz nic, żagli dumnej bieli.
W inny wejdziesz świat gdzie nie dotrę ja, po falach złudnej nadziei.
Kobiecy szloch na kei.
Żegnaj Susie, krzyknął tylko nim odpłynął.
Żegnaj Susie, zapach marzeń niesie wiatr.
Żegnaj Susie, nie zapomnę jak to było.
Żegnaj Susie, niepokorny kusi szlak.
Statku kurs nakreślił Bóg, steru w rafy kieł nie zwiedzie.
Pieśni moc, tęsknoty głos, dziś zakotwiczysz na redzie.
No i lampy krąg niech odpędzi zło, w sercu płomień świeci jasno.
Drogę wskaże Ci przez lęków mgły byś mógł spokojnie zasnąć.
Nim wszystkie gwiazdy zgasną.
Żegnaj Susie, krzyknął tylko nim odpłynął.
Żegnaj Susie, zapach marzeń niesie wiatr.
Żegnaj Susie, nie zapomnę jak to było.
Żegnaj Susie, niepokorny kusi szlak.
Żegnaj Susie, moja Susie, żegnaj Susie na długi czas.
Żegnaj Susie, moja Susie, żegnaj Susie na długi czas.
Żegnaj Susie, moja Susie, żegnaj Susie na długi czas.
Żegnaj Susie, moja Susie, żegnaj Susie na długi czas.
Kiedy rzucisz trap pod rodzinny dach, żywioł wspomnień Cię pokona.
Sztormów czas, samotności smak, wnet ukoję w ramionach.
Kiedy rzucisz trap pod rodzinny dach, żywioł wspomnień Cię pokona.
Sztormów czas, samotności smak, wnet ukoję w ramionach.
Nim morze znów zawoła.
Żegnaj Susie, krzyknął tylko nim odpłynął.
Żegnaj Susie, zapach marzeń niesie wiatr.
Żegnaj Susie, nie zapomnę jak to było.
Żegnaj Susie, niepokorny kusi szlak.
Żegnaj Susie.
Żegnaj Susie.
Żegnaj Susie.
Żegnaj Susie...
(end)
Słone echo tchnie z głębin aż po brzeg cichym narwala śpiewem.
Płyną łzy, nie mówisz nic, żagli dumnej bieli.
W inny wejdziesz świat gdzie nie dotrę ja, po falach złudnej nadziei.
Kobiecy szloch na kei.
Żegnaj Susie, krzyknął tylko nim odpłynął.
Żegnaj Susie, zapach marzeń niesie wiatr.
Żegnaj Susie, nie zapomnę jak to było.
Żegnaj Susie, niepokorny kusi szlak.
Statku kurs nakreślił Bóg, steru w rafy kieł nie zwiedzie.
Pieśni moc, tęsknoty głos, dziś zakotwiczysz na redzie.
No i lampy krąg niech odpędzi zło, w sercu płomień świeci jasno.
Drogę wskaże Ci przez lęków mgły byś mógł spokojnie zasnąć.
Nim wszystkie gwiazdy zgasną.
Żegnaj Susie, krzyknął tylko nim odpłynął.
Żegnaj Susie, zapach marzeń niesie wiatr.
Żegnaj Susie, nie zapomnę jak to było.
Żegnaj Susie, niepokorny kusi szlak.
Żegnaj Susie, moja Susie, żegnaj Susie na długi czas.
Żegnaj Susie, moja Susie, żegnaj Susie na długi czas.
Żegnaj Susie, moja Susie, żegnaj Susie na długi czas.
Żegnaj Susie, moja Susie, żegnaj Susie na długi czas.
Kiedy rzucisz trap pod rodzinny dach, żywioł wspomnień Cię pokona.
Sztormów czas, samotności smak, wnet ukoję w ramionach.
Kiedy rzucisz trap pod rodzinny dach, żywioł wspomnień Cię pokona.
Sztormów czas, samotności smak, wnet ukoję w ramionach.
Nim morze znów zawoła.
Żegnaj Susie, krzyknął tylko nim odpłynął.
Żegnaj Susie, zapach marzeń niesie wiatr.
Żegnaj Susie, nie zapomnę jak to było.
Żegnaj Susie, niepokorny kusi szlak.
Żegnaj Susie.
Żegnaj Susie.
Żegnaj Susie.
Żegnaj Susie...
(end)