Patrząc na siebie
Ziębiąc się w twarz
Grzesznych słów naszych gra
Będzie trwać
Nie ufasz moim łzom
W toku wydarzeń śnisz
Próżnych chwil, niemy wzrok
Zachwyt i zmysłów mrok
Prędka wymiana zdań
Naszych ciał...
A w lustrze pada deszcz
Tętniący głucho wiersz
Pleciona w świetle gwiazd
Poezja w nas
Pamiętasz
To był ten pierwszy raz
Koniec nam wyznaczył czas
Jeden raz
Strzępił uczucia nam
W zimowy wieczór
Powiedział: pass
Raz na zawsze
Płomień w sercach naszych zgasł
Już nie obawiaj się
Popatrz jak
Znów w lustrze pada deszcz
Tętniący głucho wiersz
Pleciona w świetle gwiazd
Poezja w nas
Ziębiąc się w twarz
Grzesznych słów naszych gra
Będzie trwać
Nie ufasz moim łzom
W toku wydarzeń śnisz
Próżnych chwil, niemy wzrok
Zachwyt i zmysłów mrok
Prędka wymiana zdań
Naszych ciał...
A w lustrze pada deszcz
Tętniący głucho wiersz
Pleciona w świetle gwiazd
Poezja w nas
Pamiętasz
To był ten pierwszy raz
Koniec nam wyznaczył czas
Jeden raz
Strzępił uczucia nam
W zimowy wieczór
Powiedział: pass
Raz na zawsze
Płomień w sercach naszych zgasł
Już nie obawiaj się
Popatrz jak
Znów w lustrze pada deszcz
Tętniący głucho wiersz
Pleciona w świetle gwiazd
Poezja w nas