Breakout

Dziwny Weekend

Jeśli będziesz kiedyś sama
Jeśli pusty będzie pokój Twój
Jeśli smutny będzie ranek
Jeśli dzień się będzie wolno wlókł
Nie wybieraj, nie wybieraj,
Wejdź do łodzi i na Drugi ruszaj Brzeg

Najpierw Rzeką Gwiazd do końca,
Coraz wyżej, coraz dalej płyń
Potem wybierz promień słońca
Wiosłuj równo i utrzymuj Rytm
Do widzenia, nic się nie bój,
Wiosłuj równo i utrzymuj stale Rytm

Nagle! Zobaczysz Kwiaty,
Nagle! Zobaczysz Drzewa,
Nagle! Zobaczysz Dziwny Las.
Kwiaty! Będą zielone,
Drzewa! Będą czerwone,
Gwiazdy! Będą wykute ze skał

A gdy będziesz już przy Brzegu,
Nie oglądaj się za siebie wstecz,
Zostaw w łodzi to, czym jesteś,
To czym byłeś i czym chciałaś być
Zostaw czas i zostaw przestrzeń
Zabierz tylko, zabierz tylko Serca Rytm

Nagle! Zobaczysz Kwiaty,
Nagle! Zobaczysz Drzewa,
Nagle! Zobaczysz Dziwny Las.
Kwiaty! Będą zielone,
Drzewa! Będą czerwone,
Gwiazdy! Będą wykute ze skał